NBA

San Antonio Spurs mogą w końcu świętować nie tylko zwycięstwo, ale i historyczny wyczyn Jeremy’ego Sochana! Reprezentant Polski zanotował 1000. zbiórkę w karierze, stając się szóstym zawodnikiem w historii klubu, który osiągnął ten pułap przed ukończeniem 23. roku życia.

Piątkowej nocy San Antonio Spurs odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo, pokonując na wyjeździe Portland Trail Blazers 118:116. Mecz obfitował w emocje, a losy spotkania rozstrzygnęły się dopiero w ostatnich sekundach, kiedy Victor Wembanyama celnymi rzutami osobistymi przypieczętował wygraną drużyny z Teksasu.

Czwartkowej nocy w AT&T Center koszykarze San Antonio Spurs musieli uznać wyższość Chicago Bulls, przegrywając 124:139. Mimo wyniku, Jeremy Sochan dał kibicom powody do zadowolenia, notując imponujące statystyki. Polski zawodnik spędził na boisku aż 36 minut, w trakcie których zdobył 16 punktów, zebrał 14 piłek, zaliczył dwie asysty i przechwyt.

Kolejny dzień rywalizacji w lidze NBA przyniósł emocje, niespodzianki oraz pokaz siły niepokonanych drużyn. Cleveland Cavaliers oraz Oklahoma City Thunder wciąż kontynuują swoją zwycięską serię, potwierdzając, że mogą być jednymi z najgroźniejszych zespołów w tym sezonie.

Jeremy Sochan, polski talent NBA grający w barwach San Antonio Spurs, spotkał się z dziennikarzami, aby podsumować swoje letnie przygotowania oraz podzielić się oczekiwaniami wobec nadchodzącego sezonu. W rozmowie opowiedział o emocjonującym doświadczeniu z kwalifikacji olimpijskich, roli w reprezentacji, a także o zbliżających się rozgrywkach EuroBasketu, które odbędą się w Polsce. Jeremy otwarcie mówił również o swojej pozycji w zespole Spurs, współpracy z doświadczonymi zawodnikami oraz ponownej grze u boku Victora Wembanyamy.

Przygotujcie się na niesamowite emocje, bo coś wielkiego nadchodzi! SK Foundation, SKSTORE.EU, Reebok i grupa CCC mają przyjemność zaprosić Was

Druga część draftu NBA była podzielona po raz pierwszy w historii na dwa dni. Wybór numer 55, który przypadł Los Angeles Lakers, zelektryzował wszystkich obecnych i śledzących wydarzenie. Większość się tego spodziewała, ale gdy już to się stało to internet oszalał! Lakers zdecydowali się wybrać Bronny’ego Jamesa, co oznacza, że jego ojciec, LeBron James, będzie miał okazję zagrać w jednej drużynie ze swoim synem. To pierwszy raz w historii NBA, że ojciec z synem zagrają razem!

Pierwsza runda Draftu NBA 2024 przyniosła kilka interesujących wyborów. Oto najważniejsze wydarzenia tej fazy draftu, które już teraz kształtują przyszłość wielu zespołów i zawodników. Z jedynką został wybrany Zaccherie Risacher. Cały draft był świętem francuskiej koszykówki.W pierwszej 10 wybrano aż trzech reprezentantów „Les Blues”