Gimnastyka

To będzie wielkie święto polskiej gimnastyki artystycznej, którego nie można przegapić! W czwartek w Gdyni rozpoczną się czterodniowe zawody „Gdynia Rhythmic Stars & Baltic Junior Cup”, a w imprezie udział weźmie ponad 320 zawodniczek z dwudziestu krajów. Wśród nich Polki, które w ostatnim czasie osiągają znakomite wyniki.

Ponad 320 zawodniczek z 19 krajów z całego świata weźmie udział w kolejnej edycji zawodów „Gdynia Rhythmic Stars & Baltic Junior Cup”. To najbardziej prestiżowe i największe zawody w gimnastyce artystycznej w Polsce, a jedną z gwiazd imprezy będzie Liliana Lewińska, mistrzyni świata juniorek sprzed dwóch lat i zdobywczyni medali w tegorocznych zawodach Pucharu Świata.

Liliana Lewińska to nie tylko wschodząca gwiazda polskiej gimnastyki artystycznej, ale również symbol determinacji i ogromnego talentu. Gdy miała zaledwie 15 lat, zachwyciła kibiców i sędziów swoim występem na Mistrzostwach Europy 2024 na Węgrzech. Prezentowała doskonałą technikę, grację i niezwykłą dojrzałość w swoich układach. Niestety, mimo że jej występ spełniał wszystkie standardy kwalifikacyjne, Lewińska nie uzyskała upragnionego awansu na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Jak się później okazało, za tym niepowodzeniem stały manipulacje sędziowskie, które rzuciły cień na cały turniej.

Najpierw warszawski Torwar, rok później katowicki Spodek, a teraz gdańsko-sopocka ERGO ARENA! Leszek Blanik, najbardziej wybitny gimnastyk w historii Polski, a obecnie prezes Polskiego Związku Gimnastycznego nie ukrywa, że jego celem jest popularyzacja gimnastyki. – „Gimnastyka dla Wszystkich” to akcja, w trakcie której pokazujemy, że gimnastyka to tak rozległa dziedzina, że właściwie każdy może znaleźć coś dla siebie – mówi Leszek Blanik.

Blisko półtora tysiąca uczestników wzięło udział w kolejnej edycji „Gimnastyki dla Wszystkich”, która w środę odbyła się w ERGO ARENIE, największej hali sportowej Trójmiasta położonej na granicy Gdańska i Sopotu. – Ponad 1500 osób w jednej hali uprawiało gimnastykę. To był znakomity dzień! – mówi prezes Polskiego Związku Gimnastycznego Leszek Blanik. Wszyscy, którzy odwiedzili gdańsko-sopocką halę mieli okazję zobaczyć, jak rozległą dziedziną jest gimnastyka.