Foto. FIBA EUROPE
To był prawdziwy dreszczowiec. Reprezentacja Polski do lat 18 po heroicznym boju pokonała Słowenię 67:65 i awansowała do ćwierćfinału Mistrzostw Europy. Biało-Czerwone wytrzymały ogromną presję w końcówce i po raz kolejny pokazały, że potrafią wygrywać spotkania na styku. Polki zameldowały się w najlepszej ósemce Starego Kontynentu i w czwartek zagrają o półfinał z reprezentacją Belgii.
Mecz od samego początku był niezwykle zacięty. Obie drużyny grały na wysokiej intensywności i nie odpuszczały ani na moment. W pierwszych minutach to Słowenki złapały lepszy rytm, ale z biegiem czasu Polki zaczęły przejmować inicjatywę. Bardzo dobrze spisywały się Maria Burliga oraz Lena Brzustowska, które były motorem napędowym naszej drużyny w ataku. Polki potrafiły wykorzystywać błędy rywalek i zdobywać punkty po kontratakach.
Drugą kwartę Biało-Czerwone rozegrały bardzo dojrzale, skutecznie broniły i wykorzystywały szanse po drugich akcjach. W trzeciej odsłonie na parkiecie rozgorzała prawdziwa wojna nerwów. Wynik oscylował wokół remisu, a żadna ze stron nie była w stanie odskoczyć na więcej niż kilka punktów. Ogromna determinacja i walka o każdą piłkę sprawiły, że emocje sięgały zenitu.
W czwartej kwarcie to Polki musiały odrabiać straty. Znakomite wejście miała Magdalena Kłoska, która w decydujących momentach zachowała chłodną głowę i trafiała z linii rzutów wolnych. Kluczowe były także akcje Martyny Stępińskiej oraz kolejne punkty zdobywane przez Brzustowską i Burligę. Słowenki walczyły do ostatnich sekund, ale polska defensywa wytrzymała ich napór.
O losach meczu zdecydowały detale i stalowe nerwy Polek w ostatnich sekundach. Biało-Czerwone zachowały koncentrację, a o zwycięstwie przesądził skuteczny rzut wolny Martyny Stępińskiej na kilka sekund przed końcem. Słowenki miały jeszcze jedną szansę, ale świetna postawa w obronie nie pozwoliła rywalkom na oddanie celnego rzutu.
Wygrana 67:65 daje Polsce awans do ćwierćfinału i pozwala marzyć o wielkim sukcesie w tegorocznym EuroBaskecie U18. Już w czwartek Polki zmierzą się z Belgią i mają szansę na grę o medale. Ogromne brawa za walkę, charakter i serce zostawione na parkiecie. Trzymamy kciuki za dalsze zwycięstwa!



