Iga Świątek w finale Wimbledonu!

foto. Bob Martin

Zrobiła to! Iga Świątek w finale Wimbledonu. To już nie jest tylko marzenie polskich kibiców, to historyczny fakt, który zapisuje się właśnie na naszych oczach. Polka rozegrała fenomenalny półfinał, deklasując Belindę Bencic 6:2, 6:0 i po raz pierwszy w karierze zagra o tytuł na najbardziej prestiżowej trawie świata.

Od pierwszych piłek było widać, że Iga jest w zupełnie innym miejscu niż w poprzednich latach na londyńskich kortach. Grała z niesamowitą swobodą, lekkością i pełną kontrolą. Każdy ruch, każde uderzenie, każdy serwis był przemyślany i wykonany z pewnością, której na trawie długo szukała. Dziś to ona rozdawała karty na Centre Court.

Szwajcarka próbowała walczyć, ale Świątek nie pozwoliła jej na rozwinięcie skrzydeł. Bencic w całym meczu ugrała zaledwie dwa gemy, a druga partia była prawdziwym popisem Polki. Ani na moment nie straciła koncentracji, bezlitośnie punktowała rywalkę i nie dała jej żadnych szans na złapanie kontaktu. Tak dominującej Igi w Londynie jeszcze nie oglądaliśmy.

Tenisowa publiczność na Wimbledonie długo zastanawiała się, czy Iga kiedykolwiek odnajdzie się na tej nawierzchni. Jeszcze nigdy nie grała w finale, a przed tym sezonem nie przeszła nawet ćwierćfinału. Ale to właśnie ta edycja stała się przełomowa. Polka zachwyciła nie tylko skutecznością, ale i stylem gry. Świetnie poruszała się po korcie, serwowała z dużą pewnością i nie pozwalała rywalkom na przejęcie inicjatywy.

Szczerze mówiąc, nigdy nie marzyłam, że mogę zagrać w finale Wimbledonu. Jestem niesamowicie szczęśliwa i dumna z siebie – mówiła Iga tuż po meczu, nie kryjąc emocji.

Dla 24-letniej Świątek to już siódmy wielkoszlemowy finał w karierze, ale pierwszy na kortach trawiastych. Wygrywała cztery razy na Roland-Garros i raz na US Open, ale to właśnie Wimbledon długo pozostawał najbardziej tajemniczym fragmentem tenisowej mapy. W tym roku Polka pokazała jednak, że potrafi przełamywać własne bariery i pisać własną historię.

W sobotę Iga Świątek powalczy o upragniony tytuł w Londynie. Jej rywalką będzie Amerykanka Amanda Anisimova, która również po raz pierwszy dotarła do finału Wimbledonu. Czy Polka postawi kropkę nad „i” i sięgnie po wymarzony tytuł na trawie? Jedno jest pewne, historia właśnie się dzieje, a my możemy być jej świadkami.

Iga Świątek w finale Wimbledonu! Polska tenisistka nie przestaje zachwycać. Czas na ostatni krok. GIGA IGA!

Przewijanie do góry
Review Your Cart
0
Add Coupon Code
Subtotal