foto. Radosław Jóźwiak
W piątek w Szeged najlepsi kajakarze rozpoczną rywalizację w Pucharze Świata. Na Węgrzech zobaczymy również Polaków, którzy zazwyczaj świetnie radzili sobie na tamtejszym torze i niewykluczone, że i tym razem wrócą do kraju z workiem medali.
Blisko trzy tygodnie po regatach konsultacyjnych w Wałczu, które wyłoniły skład kadry narodowej na majowe PŚ, nastąpi pierwsza poważna weryfikacja. I chociaż wszyscy zgodnie przyznają, że wysoka forma ma nadejść dopiero na imprezy mistrzowskie, to z niecierpliwością wyczekują premiery sezonu. Każda okazja do ścigania stanowi bowiem wskazówką, co należy poprawić przed najważniejszymi regatami roku.
W Szeged uwaga polskich kibiców skupi się głównie na reprezentantach naszego kraju wspieranych przez głównego sponsora PGE Polską Grupę Energetyczną S.A. W kadrze biało-czerwonych na pucharowe otwarcie nie brakuje nowych nazwisk i osad. Zmiany zaszły choćby w reprezentacji kajakarek. Na regatach na Węgrzech trener Zbigniew Kowalczuk będzie miał okazję przyjrzeć się z bliska, jak w rywalizacji spisuje się m.in. Anna Puławska w konkurencjach jedynek na 200 i 500 m, czy przebudowana osada K4 500 m. Z grona „Atomówek”, które przez lata zachwycały kajakarski świat, w czwórce pozostały Karolina Naja i Adrianna Kąkol. Rolę szlakowej od pierwszej z nich przejmie Martyna Klatt, która w Szeged wystartuje też w olimpijskiej dwójce z Sandrą Ostrowską. Obie wspólnie przez lata osiągały sukcesy w kategorii młodzieżowej, a wśród seniorek na ME w 2021 roku w Poznaniu były trzecie w K2 1000 m.
– Potrzebowałyśmy kilku treningów, żeby znów się dotrzeć w osadzie. W młodzieżówce bardzo dobrze nam szło i naprawdę nieźle się dogadywałyśmy. Z doświadczenia wiemy jednak, że seniorskie ściganie to już zupełnie coś innego, dlatego w Szeged nie nastawiamy się na konkretny wynik, a na dobry start w naszym wykonaniu – zaznacza Klatt.
Debiuty czekają nas z kolei w kadrze kajakarzy. N pierwsze międzynarodowe regaty w gronie seniorów szykuje się Alex Borucki. Aktualny wciąż mistrz świata juniorów wystąpi w Szeged w K1 200 i 500 m. Szansę pokazania się szerszej publiczności w olimpijskiej jedynce na dystansie 1000 m otrzyma zaś Valerii Vichev, jedno z odkryć ostatnich konsultacji w Wałczu. Na kolejny świetny start w Szeged liczy męska osada K4 500 m. Przed rokiem czwórka w składzie z Jakubem Stepunem, Przemysławem Korsakiem, Sławomirem Witczakiem i Piotrem Morawskim nieoczekiwanie sięgnęła po srebro ME i w tym samym zestawieniu ma zamiar pokusić się o miejsce w czubie stawki. W rywalizacji mężczyzn w konkurencji K2 500 m zobaczymy m.in. Stepuna w parze z Jarosławem Kajdankiem, który do tej pory startował w PŚ jedynie w Poznaniu. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest LOTTO.
– Jest to pewne wyzwanie zastąpić Przemka Korsaka, który był na igrzyskach. Będę chciał pokazać, że z Kubą da się płynąć w innym układzie. Nie chcę narzucać sobie presji i mam nadzieję, że będzie tak dobrze, jak na treningach. Od samego Kuby staram się czerpać wiedzę, dużo nauczył mnie pod względem technicznym – przekonuje Kajdanek, który widzi korzyści ze współpracy, jaką nawiązał przed sezonem z trenerem kadry Ryszardem Hoppe.
Na sprawdzone rozwiązania zdecydował się natomiast trener kanadyjkarek Mariusz Szałkowski. W Szeged ujrzymy osady stworzone z Doroty Borowskiej i Sylwii Szczerbińskiej, a także Katarzyny Szperkiewicz i Patrycji Mendelskiej. Zgodnie z przewidywaniami w rywalizacji C1 200 m szansę otrzymają Borowska i Szperkiewicz. W Szeged nie zobaczymy natomiast pierwszej reprezentacji kanadyjkarzy. Podopieczni trenerów Sergija Bezuglija i Michała Śliwińskiego przygotowują się do występów podczas PŚ w Poznaniu, a w weekend na Węgrzech pod ich nieobecność wystartują młodzieżowcy z Juliuszem Kitewskim na czele.
Warto dodać, że biało-czerwoni w ostatnich miesiącach doskonale radzili sobie w Szeged. Rok temu kwalifikację na igrzyska w Paryżu wywalczyli tam Stepun z Korsakiem, a następnie podczas PŚ nasi reprezentanci sięgnęli po osiem medali. Z kolei na czerwcowych ME zdobyli czternaście krążków.
Początek trzydniowego PŚ w kajakarstwie w Szeged w piątek, 16 maja. Tego dnia zostaną rozegrane eliminacje, a w sobotę i niedzielę czekają nas decydujące biegi o medale. Transmisje z rywalizacji na Węgrzech na YouTube, na kanale Planet Canoe.